wtorek, 14 października 2014

Surówka z kiszonej kapusty


Jesienny czas sprzyja jedzeniu kiszonek wszelkiej maści...będę propagowała to zdanie zawsze i wszędzie. Kiedy plucha i chłód za oknem łapią nas wszelkiego rodzaju wirusy, a kiszonki są skarbnicą min. witaminy C i błonnika pokarmowgo.

Tak więc proponuję Wam bardzo prostą i bardzo smaczną suróweczkę z kiszonej kapusty.
Wg mnie najlepiej smakuje ze smażoną rybką...ale wzbogaci smak każdego obiadu.

Pamiętajcie - kupując kapustę zapytajcie się czy jest bardzo ukiszona. Często sprzedawcy oferują nam kapustę mocno ukiszoną ( np. na bigos ) i średnio ukiszoną właśnie do jedzenia na surowo.
Jeżeli natomiast kupiliście dość dobrze ukiszoną kapustę - po prostu ją przepłuczcie w wodzie, wyciśniejcie i już - można robić suróweczkę.

I kolejna moja uwaga - kochani, kupujcie kapustę kiszoną nie kwaszoną!
Kiszona powstaje w sopsób naturalny poprzez fermentację - natomiast kwaszona dla przyspieszenia efektu - zalewana jest octem... pytajcie sprzedawcy bądź czytajcie etykiety jeżeli kupujecie kapustę w foliowych woreczkach.



- 40 dag kiszonej kapustki
- 1 średnia marchewka
- 1 duże jabłko
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki mielonego pieprzu
- 2 łyżki oleju.

Kapustę przesiekać aby długie nitki nie ciągnęły się nam jak spaghetti podczas jedzenia.
Marchewkę zetrzeć na drobnych oczkach tarki, jabłuszka na grubszych. Zaprawić cukrem, solą, pieprzem i olejem. Wymieszać.  Odstawić na 5 minut aby się smaki przeniknęły.

1 komentarz: