Nie będę ukrywała, że to danie nie należy do najlżejszych...ale za to jakie jest smaczne...idealne na rodzinny leniwy obiad. W towarzystwie ulubionych dodatków stanowi syty, doskonały i pełen smaku posiłek. Mięso wolno dusi się w śmietance, dzięki czemu jest soczyste i delikatne.
Świetnie komponuje się z białym, lekko schłodzonym półwytrawnym winem.
Do dania proponuję Wam:
Proporcja na dwie osoby:
- 2 pojedyncze filety
- 1 duża cebula lub dwie mniejsze
- pęczek natki pietruszki
-200 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
- sól do smaku
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oleju
Ważna wskazówka - do dania użyjmy rondelka, który idealnie pomieści filety. Zalewając je śmietanką, otuli ona szczelnie mięso, nie rozlewając się niepotrzebnie po pustym dnie garnuszka.
Mięso oczyścić z błonek. Oprószyć solą i pieprzem.
Cebulę obrać i pokroić w krążki.
Natkę posiekać.
W rondelku rozgrzać olej, szybko obsmażyć mięso, aby ścięła się jego wierzchnia warstwa zachowując w środku soki.
Dodać masło i cebulę. Przykryć i dusić na wolnym ogniu 10 minut. Kiedy cebulka zmięknie i ulegnie zeszkleniu całość zasypać natką pietruszki ( 2 łyżki odłożyć) i zalać śmietanką. Dusić 25 minut. Ostatnie 10 minut gotowania odkryć pokrywkę i odparować delikatnie sos.
Można go zmiksować, jednak ja wolę czuć jego fakturę na języku.
Filety podawać polane sosem w którym się dusiły posypane odłożoną natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz